Napiszmy ksiazke. Tematyka dowolna, jednakze ironia i cynizm mile widziane. Zglaszam sie na ochotnika. Mam nadzieje, ze jeszcze kilka osob wyrazi te sama chec. Mozemy stworzyc cos, chocby dla samych siebie. Kazdy napisze powiedzmy X rozdziałów, zlepi sie to w calosc logiczna, albo zbior nowe/opowiadan. Cokolwiek.