Strasznie długo się zbieram do napisania tego posta.. Z jednej strony nie wiem co napisać, z drugiej - to taka muzyka, o której się nie gada - trzeba ją usłyszeć :) Broadway Project powstał w Bristolu, w 2000 roku, sam Dan Berridge pisze o swojej muzyce tak:
it's not Hip-Hop, it's not Electronica, not Rock, not Dance, not Jazz, not Classical. It sits somewhere between. A happy outcast. And a timeless one at that.
Amen :)
Czas posłuchać:
MySpace
Last.fm
oficjalna stronka
Offline
Haha, że też sama nie pomyślałam, żeby o nim napisać ;) :P No ale to w końcu Twój "wykop".
Ja się osobiście zakochałam w płytce In Finite... Kawałek pt. K jest taki cinematic :) [nie wiem jak to na polski i nie mylić też z TCO, chociaż można się dosłuchać podobieństw ;)]...
Świetna, świetna rzecz, no znowu się powtarzam, ale trzeba usłyszeć. W końcu w Bristolu rodzą się najlepsi.
Offline
Anaesthesiac
Mnie zmiotła płytka "The Vessel", dłuuugo chodziłam mając nią nabitą głowę... i chyba sobie aż zaraz zapuszczę z tego wszystkiego ;) "Compassion" też dobra, ale jednak "The Vessel" rządzi :)
Offline