Dzięki za to :) Bardzo fajna składanka. Dobrze wiedzieć, że coś się dzieje w tym strasznym kraju ;) Właśnie słucham po raz drugi, w tej chwili leci FanuSamurai - So Sleeps The City - to chyba kawałek, który mi się najbardziej rzucił na uszy z całej płyty [tzn. inne też :D ale ten tak bardziej], fajne brzmienie, słychać inspirację Shadowem ;)
Jedne kawałki mi się bardziej podobały, drugie mniej, bardziej chyba właśnie te z dobrym bitem, te zahaczające o d'n'b i abstract hip-hop, może mniej te chilloutowe, ale tak czy inaczej, jeśli miałabym oceniać, to ma te prawie 7,5-8/10 ;D, dołączam się do rekomendacji i jeszcze raz dzięki mojedrugieja :)

Hehe, ja właśnie doczytałam na stronie 80bpm.net-label i się okazuje, że nie wszystko tam takie polskie ;) Jeszcze fińskie i niemieckie. Więc nie popadajmy w zbytni patriotyzm... Zacytuję, to będzie ładnie i przejrzyście :P :

80bpm.net-label napisał:

80bpm.net-label 001
Tramwaj numer 4

Ruszamy ze składanką, która ma na celu prezentację wszystkich tych gatunków, które chcielibyśmy Wam serwować od zaprzyjaźnionych z nami artystów. Fanu z Finlandii to artysta tworzący mocno połamany drum'n'bass okuty mrokiem, Sonic Ionic - jeden z najbardziej obiecujących i najlepiej zapowiadających się duetów polskiej sceny liquid funk, Silbrfish i B.Fuse - niemieccy producenci atmospheric drum'n'bass, Wojciech Panufnik aka X-Ceed - jeden z najbardziej znanych polskich twórców muzyki elektronicznej, Smok Je Wafel - odważny, eksperymentalny projekt muzyczny, Blare for a, który robi coś z niczego, Music People - turntabilistyczna grupa z Polski, Orbique - najlepszy polski klikacz, i elektroniczni, bezkompromisowi Another One. Warto wsiąść w ten tramwaj i przemierzyć trasę po najróżniejszych rejonach muzyki.

EDIT 19:22:
Aha, dodam jeszcze, że Srebrny [Sonic Ionic] - Magnetic bardzo bardzo fajnie brzmi :)) miło mi się teraz go slucha.

No ja wiem, jeśli chodzi o bit, to można się dosłuchać Krusha, ale to pianino mnie rozprasza i nadaje kawałkowi takiej tandety... tzn. no nie pasuje mi to akurat ;) bez pianina byłoby dużo lepsze.

Solaris napisał:

Bez pianina bylby sam beat, czyli tak na prawde nic.
Pianino to to, co sprawia, ze jest ten kawalek tym, czym jest i ze jest niepowtarzalny.

Oj no, dla Ciebie, dla ahy nie musi...Tak ciężko zrozumieć, że są różne gusta ? :P  A mi to też nie chodzi :( Coś dziś chello szwankuje.

Lol stary, zastanów się nad tym co i jak mówisz (co do użycia słowa - fakt):

obiektywny
1. «odznaczający się obiektywizmem, wolny od uprzedzeń»
2. «istniejący niezależnie od poznającego podmiotu»

subiektywny
1. «odznaczający się subiektywizmem, stronniczy»
2. filoz. «zależny od podmiotu poznającego»

Znasz te pojęcia? :)

Oj jak sie zdenerwowało :) Wiesz o co mi chodziło? O to, że doczepiłeś się do ahy bo coś sie jej nie podobało (miała do tego prawo i mówiła za siebie), i próbujesz jej udowodnić, że nie może się jej nie podobać, bo Ty uważasz, że bez pianinka zostanie tylko podkład.. (wtf? ktoś już może nie mieć prawa do słuchania samego podkładu? Jest śmieszny bo lubi minimalizm? :|). A co do wiejskich mądrości.. Nie wiem do czego uderzasz :>

PS. Drogi Solarisie, jeśli poczułeś się urażony - nie było to mym zamiarem, ale nie po raz pierwszy odnosisz się drwiąco do wypowiedzi innych prozakowiczów, musiałam w końcu zareagować, mam nadzieję, że nie wpłynie to na naszą przyszłą współpracę, ale następnym razem się zastanów zanim coś napiszesz ;]