Heh ;) Jeśli chodzi o Archive, to najbardziej podeszła mi ich pierwsza płyta - Londinium ;) no bo taka elektroniczna, a jak wiadomo, takie rzeczy lubię.
Ale kawałek Again ostro katowałam z wishką :D [pamiętasz wishka? :P na pewno pamiętasz.] Dołujący stuff ;) Ale podoba mi się to takie hm... załamanie, przejście, zmiana klimatu w tej piosence. Czy jak to nazwać. Post-rock jest specyficzny.
No nic, jak będę w domu, czyli za parę dni, to się rzetelniej wezmę za przypominanie sobie rzeczy, które tu rekomendujesz [i inni rekomendują ;)].

@Gamiks: Aha, wklejanie obrazków, całych wpisów i wszystkiego mile widziane :D W razie problemów proszę na priv.

Spokojnie, spokojnie. Nie jesteście sami. Swego czasu na "Liście  Radia Łódź" piosenka "Again" utrzymywała sie na 1 miejscu przez bardzo, ale to bardzo długi czas. Aż w koncu radiosłuchacze VIP (wraz z Prowadzącym) dokonali przewotu i ja wywalili. I bardzo dobrze zrobili, bo utwór zajmował miejsce innym i nie było już niczym przyjemnym po raz kolejny dowiedzieć się, że  Archive -"Again" jest po raz kolejny na pierwszym miejscu. Nie zmienia to faktu, że utwór jest i pozostanie (w niektórych kręgach) kultowy.

Jeżeli chodzi o progressive rock, to wydaje mi się, że jest jeszcze The Mars Volta. On także wytacza nowy kierunek rozwoju tego gatunku, pomimo tego, że na ostatniej płycie przedobrzyli. Niemniej polecam dwie pierwsze płyty, gdyż wrażenia jakie u mnie pozostawiły, trudne są do popisania ;)