koleś, którego można sobie wrzucić zarówno do katalogu Ambient, jak i Muzyka Współczesna. Nie jest to muzyka, która rozdziera serca, a raczej mile łechce. i przy niczym sie tak błogo nie zasypia. raczej muzyka, której bliżej do anielskich zastępów niż mrocznych piekieł. nie ma nic wspólnego z mroczną stroną człowieka. 
: zdecydowanie polecam - Avalon Sutra [2004] - główną rolę odgrywa pianino, dodatki w postaci elektronicznych przestrzeni i smyczków.
: na pewno warto sięgnąć po She Is A Phantom [1994] - od cudnych melodii aż się roi. o dziwo, sporo muzycznych wariacji, jak na Budda.
: pierwsza ze wszystkich płyt do zasypiania, nagrana pod szyldem John Foxx & Harold Budd - Drift Music [2003] - kwintesencja alternatywnej rzeczywistosci, o której mówił Eno.
: można sięgnąć po Harold Budd/Brian Eno - The Pearl [1984] - na pewno coś tam sie znajdzie, co umili wieczór.
: i komitywa z gitarzystą Cocteau Twins - Robin Guthrie And Harold Budd - Before the Day Breaks [2007] - powolna, jak nasi piłkarze na Euro, ale za to im wolniej, tym piękniej.

http://www.last.fm/music/Harold+Budd
http://www.last.fm/music/John%2BFoxx%2B … old%2BBudd
http://www.last.fm/music/Harold%2BBudd%252FBrian%2BEno
http://www.last.fm/music/Robin+Guthrie+And+Harold+Budd

Ostatnio edytowany przez kasper.linge (29-07-2008 21:28)