Dla mnie to człowiek, który jest kwintesencją jakże uwielbianego ostatnio słowa eklektyczny :P Tak poważnie, od wielu lat śledzę muzyczne dokonania Pattona i za każdym razem czymś mnie zaskakuje :) Co sądzicie, co lubicie, a czego nie?
Napiszę może o przedwakacyjnej płytce, od której długo nie mogłam się uwolnić, mianowicie - Peeping Tom. Dziwna to muzyka, z jednej strony noisowe, rockowe rify, charakterystyczny dla Pattona, czasem ostry wokal, a z drugiej elektroniczno - bitowo - hip hopowe zaplecze (które zawdzięczamy obecności na płytce takich znakomitości jak między innymi Amon Tobin, Kid Koala, Dan The Automator, Dub Trio, Rahzel ). Sam Patton album ten nazywa swoją wersją muzyki popowej.
Ale co tam będę gadać, kto nie zna, zapraszam na majspejsa, gdzie trochę można posłuchać :)
Offline
Panadol
mIke patton to guru bezrobotnych muzyków
Facet ma jaja by tworzyć grać występować ,a mieszanka jaką serwuje jest zachwycająca!
Nie mówiąc o Fait ah patton dał czadu na MR Bungle które puszczem sobie w niedzielne poranki lub wieczorem zamiast kina...
Tommahawk i romances z kaadą też niezłe no i general patton.....
Peeping toma w całości nie słyszałem ale widziałem teledysk z danym de vito no i mike pattons takeover na MTV2 2tyg. temu.
Polecam jak powtórzą!
Offline
Co do klipu (Peeping Tom - "Mojo"): http://youtube.com/watch?v=Y0uSQCYa6yo ;)
Offline
Panadol
Z przykrością stwierdziłem, że to najgorszy projekt wuja Pattona (pomijam Adult Themes czy Pranzo, bo to są eksperymenty, awangarda, itepe, itede, których to nota bene chyba nikt nie potrafi przesłuchać do końca). Płyta się poważnie przejadła i mimo wielu prób nie chce powrócić do łask. Takie ot, na jeden raz. Płaskie i bez odblasku. Gwiazdy-kolaboratorzy też nie pomagają.
No i czekam na Tomahawk, bo wciąż pożądam sporej dawki tego jednego z najwspanialszych głosisk.
Offline