Elizabeth: Złoty Wiek 2007 reż. Shekhar Kapur 6/10
http://gfx.filmweb.pl/po/38/15/133815/7 … 9504550000
Film wprawdzie trwa niecałe 2h ale czułem jakby się nic nie wydarzyło. Poza tym gdybym żył w tamtych czasach pewnie "kibicowałbym" Hiszpanii :P .
Offline
:D dobra, to i ja się [znowu] szarpnę na posta.
Wczoraj obejrzałam dwa filmy. Takie bardziej dokumenty, bardziej muzyczne, bardziej o Islandii ;)
Jakoś tak mnie wzięło ostatnio na Sigurów, ale nie, nie byłam na koncercie. I postanowiłam obejrzeć te oto filmy. Heimę szczególnie polecam, bo zdjęcia i muzyka.. przepiękne...
To już tam bez tych zbędnych ocen i opisów, po prostu polecam, jeśli ktoś chce zobaczyć, to proszę o cynk ;)
Sigur Rós - Heima [2007] reż. Dean DeBlois
Screaming Masterpiece [Mistrzowie Wrzasku / Gargandi snilld] reż. Ari Alexander Ergis Magnússon
Oczywiście jakby ktoś coś chciał, to proszę o cynk ;)
Offline
Panadol
Taxidermia - film kina węgierskiego. Gatunek którego sam nie potrafie określić, fabuły nie za bardzo zrozumiałem, a obejrzałem go tylko ze względu na twórcę soundtracku którym jest Amon Tobin. Muzyka w filmie to po prostu magia, ale sceny i to o czym opowiada film, wstrząsną z pewnością każdym. Film tylko dla odpornych:) Nie ma żadnych scen, w których leje się krew czy coś, ale to wszystko jest pokazane w taki sposób że nie jeden zrezygnuje po 15minutach:P ja wytrwałem do końca! W sumie polecam ze względu na soundtrack, ale tylko zdeterminowanym i odpornym. Film fajny, ale może tylko dlatego że nie skumałem o co w nim do końca chodziło:d
pozdrawiam, Czarodzieju
Offline
Hehe ;) a był nawet wątek o tym filmie dawno temu tutaj. Mam go już chyba od roku, a ciągle się boję obejrzeć. Nie wiem czy jestem wystarczająco odporna :P
Edit:
A... a Ty chyba już też o nim pisałeś xD
Offline
Z ostatniego miesiąca:
"Mroczny rycerz" (nawet się na kino machnęłam!)
"Ostatni król Szkocji"
Zacznę od drugiego filmu. Polecam bardzo, świetnie zrobiony, Forest Whitaker po prostu eletryzuje, historia Idiego Amina pokazana z perpsketywy szkockiego lekarza, który poczatkowo jest zafascynowany ugandyjskim dyktatorem.
A nowy Batman? Klimatyczny, mroczny, mniam. (ale zaznaczam, że ja wychowałam sie na komiksach - więc obiektywna być nie umiem) Do tego nawet ładne przesłanie wyszło, że ni ma dobra bez zła :)
Offline